środa, 14 sierpnia 2013

Jak to było w edycji wiosennej…



Edycję wiosennych warsztatów kulinarnych zamknęliśmy wspólnym gotowaniem dań kuchni hiszpańskiej. Menu przedstawiało się imponująco, a nasi uczestnicy jak zwykle poradzili sobie świetnie. Przyrządzili wspólnymi siłami:
Przystawkę
Bakłażan pieczony z szynką i kozim serem
Sos romanesco



Był również świeżo upieczony chlebek – jak zwykle – podany z pysznymi dodatkami.
Zupę
Gazpacho


Dania główne
Dorada w soli


Miniklopsiki


Patatas bravas
Sałatka z cytrusów i cebuli
Deser
Crema catalana


Wszystko podane zostało w towarzystwie wyśmienitych win dobranych przez naszego partnera sklep winiarski Mine Wine.
Wina hiszpańskie
Martinez Lacuesta 2011 Rioja – wino czerwone półwytrawne
Solferino Tempranillo 2010 Rioja – wino czerwone wytrawne


I choć wszystko odbywało się w nieco ekstremalnych warunkach, bo lokal był w trakcie przemian, goście bawili się wyśmienicie. Jedni wąchali :




A pozostali rozmawiali i gotowali:





Dziękuję wszystkim naszym partnerom: Monini, Merci Chef !, Ole!, Mine Wine, Teeknanne, Kenwood za wsparcie swoimi produktami. Podziękowania należą się naszemu nadwornemu fotografowi – Romanowi Lipigórskiemu, a za promocję medialną Dawidowi Spychalskiemu, Piotrowi Michalakowi i Katarzynie Stawnej.
Dlaczego dopiero teraz prezentuję efekty ostatniego wiosennego spotkania? Ano tak dla miłego wspomnienia, ale i chcę zapowiedzieć edycję jesienną. W gronie naszych partnerów witam Jana Niezbędnego  – tu już dziękuję Bartkowi Szakiewiczowi za produkty – już są u nas.
Teraz co gdzie i kiedy.
Zaczynamy warsztatami kuchni Południowej Ameryki – tu połączyliśmy kuchnię argentyńską i brazylijską – 28.08. – środa – 18.00 – muszę przyznać, że tym razem sam Wojciech Grześkowiak zaplanował kartę dań i myślę, że może okazać się dla naszych uczestników ogromną niespodzianką i niesamowitym przeżyciem kulinarnym – podziwiam Twoją inwencję twórczą Mistrzu.
Drugi termin to 4.09. – środa – 18.00 – ugotujemy dania kuchni greckiej – tu menu zaplanowałam ja.
Obydwa spotkania odbędą się na zasadzie wspólnego gotowania i ucztowania.
Koszt – 90,00.
Spotykamy się w nowo otwartej we Wrześni restauracji Sól i Pieprz.
Wszyscy uczestnicy dostają zestaw przepisów.
Zapisy pod numerem telefonu 609629779 - pierwszych chętnych już mamy.

piątek, 9 sierpnia 2013

Czytanie ze zrozumieniem…



Letnie czytanie zachęca mnie do gotowania. Same smakowite książki mi się jakoś tak w parze trafiły – Śródziemnomorskie lato i Smaki południowej Italii. Mam je już jakiś czas, ale dopiero teraz po nie sięgnęłam. I tak z rozpędu wybrałam sobie do przygotowania na obiad makaron na lato Marleny de Blasi. Co się stało? Przeczytałam tylko składniki i na tym poprzestałam. Jakie było moje zdziwienie, kiedy biorąc się do pracy zobaczyłam, że sos ma być na zimno – bez gotowania, w dodatku miał stać dłuższy czas, aby smaki przegryzły się. No niestety obiadów na zimno ani na słodko nie lubię, a czasu nie miałam wiele. Musiałam więc szybko coś zaimprowizować – część składników z przepisu usunęłam, a inne dodałam. Przejrzałam dokładnie lodówkę. W kąciku stały sobie  w puszeczce podwędzane małże w oleju i to na nie zdecydowałam się, mimo że moi domownicy niespecjalnie przepadają za owocami morza i podchodzą do nich jak przysłowiowy pies do jeża. 




Dodały jednak daniu niesamowitego aromatu i w efekcie – padła ocena - ,,smakują jak wędzona ryba – dobre”. Natomiast ja jako dzik kulinarny jem wszystko i nigdy nie zarzekam się, że czegoś nie zjem, a podwędzane małże już w trakcie gotowania podżerałam same z puszki – są pyszne, a nawet bardzo pyszne. Żeby nie było zbyt mdło dorzuciłam trochę papryczki chili, która podkręciła dodatkowo smak. Efekt przerósł wszelkie moje oczekiwania – nazywam zwykle to tak – ,,milion smaków w buzi”. I mimo, że czytania ze zrozumieniem tym razem nie zaliczyłam, wpadki kulinarnej nie było.   
Letni makaron z owocami morza
3 porcje


300g makaronu  fusilli lunghi bucati
2 puszki tuńczyka w kawałkach w sosie własnym – 240g ryby
1 puszka małży podwędzanych w oleju
1 czerwona cebula pokrojona w piórka
2 duże ząbki czosnku pokrojone w cienki plasterki
0,5 papryczki chili pokrojonej w paseczki
2 łyżki opłukanych kaparów
600ml gęstego przecieru pomidorowego
3 łyżki oliwy z oliwek aromatyzowanej ziołami
0,5 szklanki świeżych grubo posiekanych liści oregano
sól morska
świeżo mielony pieprz kolorowy
Na rozgrzaną patelnię wlewamy oliwę, wrzucamy cebulę, chili i czosnek. Przesmażamy 5 minut, często mieszając. Dorzucamy kapary i wlewamy przecier. Przyprawiamy odrobiną soli i kolorowym pieprzem. Gotujemy pod przykryciem 10 minut. Wrzucamy tuńczyka i oregano, mieszamy i zagotowujemy. Odstawiamy. Makaron gotujemy według przepisu na opakowaniu. Ugotowany makaron wrzucamy do sosu, dokładnie mieszamy i podajemy. Na wierzch dodajemy wędzone małże i kilka listków oregano do dekoracji.