W końcu mam znacznie więcej
wolnego czasu. Odrobiłam już prawie wszelkie zaległości w pracach domowych i
ogrodowych – choć tak właściwie te można robić na okrągło. Czytam to, co
uzbierało się przez ostatnie kilka miesięcy – od prasy po opasłe tomiska, które
uwielbiam wybierać, kupować i w końcu ,,połykać”. Mogę także pracować nad
nowymi daniami – to dopiero sprawia mi przyjemność. W ogrodzie wyrosło mnóstwo
dorodnych ziół: mięta, tymianek, kolendra, cząber, oregano – sporo tego. A lekko poruszone pachną niesamowicie i
zachęcają do wykorzystania ich w kuchni. I tak trochę leniwie, a trochę pracowicie
spędzam sobie wakacje. Nie mam jeszcze sprecyzowanych planów wyjazdowych, ale
na pewno wybiorę się do Ustki – miejsca, które szczególnie lubię. A w tym roku
szczególnie czekam na ten wyjazd, bo nowy projekt – restauracja Dym na wodzie (cudna nazwa z rockowymi konotacjami) mojego
dobrego kolegi Rafała Niewiarowskiego ciekawi mnie bardzo, a wizyta tam
zapowiada się niezwykle ciekawie i pysznie. Zatem czas wakacjować na całego. A
tymczasem zapraszam do spróbowania nowego dania – na bazie makaronu, bo ten
uwielbiam.
Makaron
z marynowaną wieprzowiną w paprykowym sosie
4
porcje
500g makaronu
600g łopatki wieprzowej
1 czerwona papryka
1 zielona papryka
2 ząbki czosnku
1,5 łyżeczki wędzonej papryki
3 łyżki pesto calabrese
200g pieczarek
pęczek świeżego oregano
80ml oliwy z oliwek
0,5 świeżej papryczki chili
sól morska
świeżo mielony kolorowy pieprz
oliwa aromatyzowana chili do
polania dania – 1 łyżka na 1 porcję
Mięso kroimy w paseczki. W
miseczce mieszamy oliwę, pokrojoną w cienkie paseczki papryczkę chili, sól i
pieprz. Marynatą zalewamy mięso, przykrywamy i zostawiamy na 12 godzin w
lodówce. Następnego dnia papryki kroimy w małe paski, czosnek w cienkie
plasterki, pieczarki w ćwiartki. Na rozgrzaną patelnię wrzucamy zamarynowane
mięso i smażymy na rumiano – około 15 minut. Wrzucamy papryki, pieczarki i
czosnek. Mieszamy i doprowadzamy do wrzenia. Dusimy pod przykryciem 20 minut.
Przyprawiamy wędzoną papryką i dodajemy pesto. Mieszamy i zagotowujemy.
Wrzucamy posiekane grubo oregano i mieszamy. Odstawiamy sos. Makaron gotujemy
według przepisu na opakowaniu. Odcedzamy i wrzucamy do wcześniej przygotowanego
sosu. Dokładnie mieszamy. Wykładamy potrawę na talerze, dekorujemy listkami
oregano i polewamy oliwą aromatyzowaną chili.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz