Uwielbiam
dania makaronowe. Właściwie mogłabym je jeść codziennie i nigdy mi się nie
nudzą. Być może dlatego, że jeśli jem je w restauracjach, wybieram takie
wersje, których wcześniej nie próbowałam. Natomiast w domu staram się komponować
swoje własne dania, dzięki temu poszerzam zasób swoich autorskich propozycji i
za każdym razem mogę zjeść coś nowego . Pora letnia tymczasem gwarantuje mi, że
przejście się po ogrodzie będzie pewnego rodzaju inspiracją. Obecnie mam wysyp
wszelkiego rodzaju warzyw i ziół, dlatego jest z czego wybierać. Dziś spacer
nie był zbyt długi, intensywnie padał deszcz, dlatego skupiłam się na zebraniu
tych warzyw, które domagały się wręcz oberwania. W sumie uzbierała się tego
cała misa, stąd też dopiero w domu kombinowałam co wybrać i co mogę z wybranych
składników ugotować. Nadmiar wolnego czasu powoduje, że pozwalam sobie na dość
pracochłonne dania. Takie właśnie jest
to, które ugotowałam. Cieszy mnie również fakt, że mój wakacyjny gość włączył się
w to kulinarne szaleństwo i wspólnie mogliśmy zadziałać. Co powstało?
Wielowarstwowa zapiekanka na bazie pierożków tortellini, mięsa i góry warzyw z
dodatkiem ziół. Jedyny problem, który się pojawił, to wcale nie z gruntu kulinariów,
a zbuntowany aparat fotograficzny, odmawiający współpracy. Jakoś jednak udało
się, dlatego efekty prezentuję poniżej.
Zapiekanka makaronowa
1 paczka Tortellini al
prosciutto crudo Agnesi
1 polędwiczka wieprzowa
8 dużych liści jarmużu
2 ząbki czosnku
3 białe cebule
2 czerwone papryki
1 żółta cukinia
1 kulka mozarelli
oliwa z oliwek
sól morska
świeżo mielony czarny pieprz
pęczek natki pietruszki
pół łyżeczki suszonego oregano
Appetita lub łyżka świeżego
1 łyżeczka bazylii Appetita
lub 10 dużych liści świeżej
1 łyżeczka tymianku Appetita
lub świeżego
Sos :
3 łyżki oliwy z oliwek
3 kopiaste łyżki mąki
pszennej
0,5 l mleka
Pierożki
gotujemy zgodnie z zaleceniem producenta – powinny być al dente. Liście jarmużu
rwiemy na strzępy i pozbawiamy włókien, blanszujemy, a następnie przelewamy
lodowatą wodą. Paprykę kroimy w paski, czosnek w plasterki, cebulę w piórka i
chwilę przesmażamy razem na oliwie z oliwek – przyprawiamy solą i pieprzem.
Cukinię kroimy na półcentymetrowe plastry i również chwilę przesmażamy na
oliwie z oliwek, doprawiamy solą i pieprzem. Polędwiczkę kroimy na centymetrowe
plastry i osmażamy z jednej i drugiej strony, przyprawiamy solą i pieprzem.
Przygotowujemy
sos
Na
rozgrzaną patelnię wlewamy oliwę, dosypujemy mąkę i robimy zasmażkę.
Rozprowadzamy ją stopniowo mlekiem, tak by nie było grudek. Solimy. Studzimy i
blenderujemy, dla pewności, aby nie było grudek. Dodajemy pietruszkę, oregano,
bazylię i jeszcze kilka sekund blenderujemy.
W naczyniu
żaroodpornym układamy warstwy:
pierożki,
polędwiczkę i posypujemy ją tymiankiem, połowę papryki z cebulą i czosnkiem,
cukinię, wlewamy połowę sosu, jarmuż, pozostały sos, resztę papryki z cebulą i
czosnkiem, na wierzchu układamy plastry mozarelli.
Zapiekamy
20 minut w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz