Jesień jest faktem, za oknem
szaruga, z nieba siąpi, w mokrym powietrzu wyczuwalny jest chłód. Powoli myślę
nad przełożeniem w szafie odzieży jesienno-zimowej, tak , aby była pod ręką. Wyjmuję
już cieplejsze bluzy i swetry. W ogrodzie pozostały mizerne pędy cukinii,
marchew, pietruszka, pasternak i buraki
czekają na wykopanie i schowanie ich w kopiec. Żywo zielony jarmuż doprasza się,
by go wykorzystać do gotowania, na szczęście nie trzeba martwić się o jego zbieranie i przechowywanie, bo świetnie daje sobie radę
podczas mrozów. Właściwie całą zimę zrywam go w ogrodzie, bo zimno znacząco
wpływa na jego smak, poprawiając go. Jednocześnie myślę już nad jesiennym menu
i do łask wraca powoli chorizo nieobecne w mojej kuchni latem – hiszpańska czerwona
kiełbasa, w której dominuje smak słodkiej papryki i chili. Chorizo znaczy
złodziej, dlatego szybko może skraść serce niejednego smakosza. Moje skradł na
sto procent. Dobrze łączy się z fasolą, ziemniakami, pomidorami czy kurczakiem.
Pasuje także z jesiennymi warzywami jarmużem i pasternakiem. Tym razem znudzona
lekko typowymi daniami mięsnymi, postanowiłam przeprosić się z makaronem i
podać go w wyrazistej kompozycji łączącej w sobie: chorizo z czarnym pieprzem
(dlatego nie ma go w recepturze), zieloną paprykę, która nie zdążyła się zaczerwienić,
jarmużem i czarnymi oliwkami. Smak dopełniły tymianek i majeranek, które dobrze
łączą się z pomidorami i paprykową nutą kiełbasy. Powstało wyraziste danie,
moim zdaniem idealne na jesienny obiad.
Orcchiette
z chorizo i jarmużem
300g makaronu orecchiette
5 plastrów chorizo z czarnym pieprzem pokrojonych w paski
1 zielona papryka pokrojona
grubą kostkę
1 por pokrojony w plasterki
2 ząbki czosnku posiekane w cienkie plasterki
7 dużych liści jarmużu – grubo posiekanych
6 połówek suszonych pomidorów pokrojonych w kostkę
10 czarnych oliwek przekrojonych na połówki
9 małych pomidorów* zblendowanych na sok
oliwa z oliwek
1 łyżka świeżego tymianku lub 1 łyżeczka suszonego Appetita
1 łyżka świeżych listków majeranku lub 1 łyżeczka suszonego
Appetita
morska sól
Na rozgrzaną patelnię wlewamy
oliwę z oliwek, wrzucamy chorizo i chwilę przesmażamy. Dorzucamy czosnek, por i
paprykę. Mieszamy i dusimy pod przykryciem około 10 minut. Po tym czasie
dodajemy liście jarmużu, przykrywamy i gotujemy 5 minut, tylko tyle, żeby
jarmuż lekko zmiękł.
Dorzucamy oliwki, zioła i sól, mieszamy. Zalewamy sokiem
pomidorowym i zagotowujemy. Makaron gotujemy zgodnie z zaleceniem producenta,
odcedzamy i dodajemy do sosu, mieszamy i podajemy. Na wierzchu można posypać
startym serem Szafir.
*Pomidory zblendowałam razem z
ziołami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz