czwartek, 11 sierpnia 2011

By ocieplić atmosferę…

I znowu nie jest tak ciepło, jak powinno być latem. Słońca nie widać, a chmury co chwilę zraszają ziemię mżawką. Czyżby jesień zakradała się po cichu? Nic tylko zaparzyć sobie pyszną kawkę z kleksem mleka i w marzeniach przenieść się do znacznie cieplejszych rejonów świata. Wybieram Maroko z kilku powodów. Głównym jednak, jak zwykle, jest kuchnia tego kraju. Aromatycznie przyprawione dania, w skład których wchodzą głównie: ciecierzyca, soczewica, jagnięcina, kurczak mogą rzeczywiście rozgrzać. Stąd też zainspirowana własnymi marzeniami wzięłam się do pracy. Przygotowałam prawdziwie orientalne danie przyprawione cynamonem, imbirem i czosnkiem, usmażone na oliwie i maśle (zwykłym polskim, w Maroko kurczęta smaży się na maśle owczym lub kozim), dosmaczone cebulką, prażonymi migdałami i sezamem.


Wszystko to połączone ze świeżymi pomidorami utworzyło cudowną kompozycję. I rzeczywiście szczypta orientu ociepliła atmosferę, a w całym mieszkaniu unosi się cudny zapach cynamonu.


Kurczę w pomidorach
 4 ćwiartki kurczaka
2 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki masła
1 drobno posiekana cebula
1 zmiażdżony i drobno posiekany ząbek czosnku
1 łyżeczka cynamonu
duża szczypta mielonego imbiru
1 kg obranych i grubo pokrojonych pomidorów
2 łyżki miodu
50 g migdałów
1 łyżka ziaren sezamu
sól, czarny pieprz
Na patelni rozgrzewamy oliwę i masło, wkładamy kurczaka i smażymy aż się zrumieni.


Następnie dokładamy cebulę, czosnek, cynamon, imbir, sól i pieprz i smażymy około 30 minut. Po tym czasie wrzucamy pomidory i dalej dusimy następne 30 minut. Wyjmujemy mięso z patelni i dokładamy miód, zagotowujemy i redukujemy sos, aż stanie się gęsty. Wkładamy znowu mięso do sosu i podgrzewamy. Migdały i sezam rumienimy na suchej patelni. Posypujemy nimi gotowe danie wyłożone już na talerze. Możemy tak przyrządzonego kurczaka podać ze świeżym pieczywem lub z ryżem.



3 komentarze:

  1. Takie danie z pewnością ociepli te nieudane letnie dni.
    A u mnie na ,ocieplenie' lody.Zaklinam lato.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmm bajeczny przepis, już czuję te wszystkie zapachy! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. muszę przyznać, że to danie trafia w 10tkę jeśli chodzi o mój gust! wspaniała kuchnia!! pozdrawiam serdecznie! :o)

    OdpowiedzUsuń