W tłusty czwartek
stwierdzenie, że nie lubi się słodkich słodyczy może wydać się dziwne. Ale w
moim przypadku faktycznie tak jest. Nie lubię słodkich ciast i deserów. I co z
tym zrobić? Moje dziwaczne upodobania do wytrawnych smaków nawet w przypadku
deserów budzą zdziwienie. Tak było na przykład kiedy w dniu imienin
poczęstowałam moich gości sernikiem z wyraźnym posmakiem gałki muszkatołowej i
ciastem czekoladowym z dodatkiem przyprawy pięć smaków typowej raczej dla dań
kuchni chińskiej. I jak to zwykle bywa ze skrajnościami, jedni zachwycali się oryginalnymi
smakami, inni jedli i kręcili nosem nie bardzo wiedząc jak określić smak
nietypowych ciast. Tym razem przeglądając spiżarniane zapasy w ręce wpadł mi
syrop z pędów sosny, który zwykle jest składnikiem nalewek. Jednak mi przypadł
do gustu jego smak i postanowiłam dodać go do nowego deseru. Inspiracją do jego
powstania były składniki kuchni skandynawskiej – owoce leśne i gałka
muszkatołowa. Pozornie niepasujące do siebie składniki w deserze utworzyły
harmonijną całość. Powstała trójwarstwowa kompozycja zgodna z zasadą – deser nie
może być słodki, ale musi być wytrawny. Pierwszą warstwę stanowią maliny i
jagody w syropie z pędów sosny, drugą – mus czekoladowy przyprawiony gałką
muszkatołową, trzecia to połączenie smaku i walorów estetycznych w postaci
karmelowej kompozycji.
Mus czekoladowy na owocach
leśnych w syropie sosnowym z prażonymi migdałami i karmelowymi nitkami
100g mrożonych jagód
100g mrożonych malin
3 łyżki syropu sosnowego
1 czekolada gorzka 70%
2 szczypty świeżo tartej gałki muszkatołowej
200ml śmietany 30%
50 g płatków migdałowych
2 łyżki białego cukru
2 łyżeczki trzcinowego cukru
Jagody i maliny wrzucamy do
garnka, zalewamy 2 łyżkami syropu sosnowego. Gotujemy 10 minut – płyn musi być
zredukowany, ale jagody nie mogą się rozpaść. Pod koniec gotowania dodajemy
jeszcze łyżkę syropu sosnowego. Mieszamy. Odstawiamy do ostudzenia.
Na suchej patelni prażymy
płatki migdałowe. Muszą się lekko zrumienić. Studzimy.
W kąpieli wodnej rozpuszczamy
czekoladę. Śmietanę ubijamy. Do rozpuszczonej czekolady wrzucamy gałkę muszkatołową
i dokładamy ubitą śmietanę. Mieszamy do uzyskania gładkiego musu.
Na suchej patelni podgrzewamy
biały cukier tak długo aż rozpuści się i ściemnieje. Lekko studzimy. Nabieramy
karmel na metalową rózgę i cieniutką nitką oplatamy kulkę do ciasta lub dwa
palce, formujemy okrągłe ozdoby.
W przezroczystym kieliszku
nakładamy najpierw owoce, posypujemy każdą porcję ½ łyżeczki cukru trzcinowego.
Dalej nakładamy mus czekoladowy. Posypujemy płatkami migdałowymi i na wierzch
układamy karmel.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz