Lubię pracować nad daniami
autorskimi z kilku powodów. Efekt zawsze jest niespodzianką, czas namysłu
podsuwa mi najdziwniejsze kombinacje i można być maksymalnie twórczym. Tak powstało sporo moich dań.
Ostatnio pracowałam nad propozycjami na konkurs. Tematem miała być kuchnia
śródziemnomorska i okazuje się, że można łatwo wpaść tu w banał. Najszybciej
przychodzą do głowy smaki Włoch, ale jak tu być nowatorskim? Kuchnia włoska
smakuje najlepiej, opierając się na najprostszych i najczystszych smakach. Pomyślałam
więc, co powstanie kiedy połączyć trochę polskich składników i typowo śródziemnomorskich? Idąc tym tropem,
opracowałam dwie propozycje – danie główne i deser. Rybę postanowiłam doprawić
szafranem (i tu ciekawostka – najlepiej podgrzać go na suchej patelni lub w
piekarniku nagrzanym do 40 stopni, a następnie rozetrzeć na pyłek w moździerzu –
aromat tej szlachetnej przyprawy jest wtedy o wiele mocniejszy), aromatycznymi
suszonymi pomidorkami i szalotkami. Jako dodatek wybrałam jarmuż, warzywo
niekoniecznie popularne, które połączyłam z jabłkami i specyficznym smakiem
oleju z awokado. Deser natomiast jest małą podróżą do Turcji, bo podstawowym
składnikiem jest chałwa, a efekt końcowy to serniczek chałwowy pieczony w foremkach
do sufletów. W sumie można go zjeść samodzielnie, ale uznałam, że teraz zimową
porą nalewka z wiśni może nieco rozgrzać i podbić chałwowo - sernikowy smak,
stąd też stała się bazą do sosu z jagodami. I tak polskie w parze z śródziemnomorskim
może iść śmiało i tworzyć całkiem udany mariaż.
Gotowane na parze szafranowe rolady z dorsza faszerowane
szalotkami i suszonymi pomidorami
600g dorsza – filet
6 suszonych pomidorów w oliwie – każdy przekrojony na trzy
części wzdłuż
4 szalotki pokrojone w pół plasterki
2 łyżki masła
2 łyżki oliwy z oliwek
sól morska
świeżo mielony czarny pieprz
szafran – po kilka nitek na każdą roladę
Na rozgrzaną patelnię wlewamy
oliwę i kładziemy masło. Dorzucamy szalotkę i przesmażamy około 5 minut.
Studzimy. Rybę przyprawiamy solą, pieprzem i nitkami szafranu. Dalej nakładamy
podsmażone szalotki. Układamy wzdłuż kawałki suszonych pomidorów. Zwijamy
niezbyt ciasno rybę w roladę i spinamy wykałaczką. Wkładamy do parowaru i
gotujemy na parze 20 minut.
Sałatka z jarmużu i jabłek w winegrecie awokado
4 garście jarmużu
3 jabłka
7 łyżek oleju z awokado
1 łyżka musztardy francuskiej
1 łyżka miodu leśno – łąkowego
sok z połowy limonki
pęczek natki pietruszki
2 łyżki świeżego estragonu
sól morska
świeżo mielony czarny pieprz
Z liści jarmużu zostawiamy
tylko delikatne części – łodygi odrzucamy. W dużym garnku zagotowujemy wodę z
garstką soli i 2 łyżeczkami cukru. Do wrzątku wrzucamy jarmuż i parzymy go
przez 3 minuty. Wyjmujemy i przelewamy zimną wodą. Jabłka obieramy ze skórki i
kroimy w drobną kostkę. Mieszamy w misce jarmuż z jabłkami i posiekaną natką
pietruszki. Do shakera wlewamy olej z awokado, dodajemy musztardę, miód, sok z
limonki, listki estragonu, sól i pieprz. Zakręcamy i dokładnie mieszamy
składniki, by uzyskać sos o konsystencji emulsji. Polewamy nim jarmuż z
jabłkami z dodatkiem posiekanej natki pietruszki i delikatnie mieszamy.
Serniczki chałwowe z sosem jagodowym na nalewce z wiśni
100g chałwy waniliowej
100g serka śmietankowego typu Philadelphia
100ml ubitej śmietany kremówki
1 jajko
W kąpieli wodnej rozpuszczamy
chałwę, następnie dodajemy serek i dalej w kąpieli wodnej rozpuszczamy go,
mieszając z chałwą. Następnie odstawiamy i dodajemy ubitą śmietanę, mieszamy
składniki. Do przestudzonej masy dodajemy roztrzepane na kogel – mogel jajko.
Mieszamy dokładnie masę. Wlewamy do naczyń do pieczenia sufletów. Wkładamy do
nagrzanego do 100 stopni piekarnika i pieczemy 40 minut. Po wyjęciu z pieca serniczki
schładzamy.
Sos:
150g mrożonych jagód
2 łyżki cukru muscavado
1 łyżeczka soku z limonki
1 łyżeczka balsamico z figami
70ml nalewki z wiśni
Wsypujemy do garnka zamrożone
jagody i zalewamy je nalewką. Doprowadzamy do wrzenia. Gotujemy 3 minuty. Po tym
czasie wsypujemy cukier muscavado, dolewamy sok z limonki i balsamico. Mieszamy
i znowu gotujemy na wolnym ogniu 5 minut. Jagody powinny zachować swój kształt,
a płyn nieco odparować. Polewamy ciepłym sosem schłodzone serniczki chałwowe.
Wypróbowałam przepis na serniczki. Wyszły boskie! http://qchnia-uli.blogspot.com/2013/03/serniczki-chawowe.html Pozdrawiam, Ula
OdpowiedzUsuń