Nie jestem zwolennikiem fast foods. Nie jadam hamburgerów,
ani niczego im podobnego. A przyszło mi nad tego typu daniami pracować –
oczywiście na własne życzenie, bo kto każe mi brać udział w konkursach i męczyć
się nad jakimiś autorskimi daniami? Ano nikt. Tak więc wzięłam na warsztat
hamburger i postanowiłam zrobić z niego coś więcej niż tylko szybkie ,,żarcie”
w niekoniecznie zdrowej i dobrej jakości. I tak zaczęło się od wywalenia
klasycznej bułki. Wymyśliłam sobie, że będzie to wersja na talerz i ładnie
podana. I tak maszerując przez świat, zamiast bułki mięso włożyłam pomiędzy glazurowane
plastry buraczków. Trochę w stylu włoskim i polskim, bo dodałam ocet
balsamiczny, miód i majeranek. Do tego zamiast typowego sosu skomponowałam mus
chrzanowy na bazie jogurtu naturalnego z dodatkiem sera mascarpone. Wyszedł
fajny kremowy i lekko ostry sos, który w sumie można by nawet wykorzystać teraz
na święta wielkanocne. Kolorystyki talerzowi dodała mieszanka warzyw – papryk,
cebuli, cukinii, a smaku dopełniły wyraziste przyprawy: chili i kurkuma. A, i na koniec zdrowy dodatek, który ostatnio uwielbiam
– mianowicie czerwona komosa ryżowa. Dziwnie trochę smakuje i wygląda, ale za
to fajnie chrupie. I tak komponując kolejne elementy dania, wyszła ciekawa, niefastfoodowa
wersja burgera, łącząca w sobie różne zakątki świata.
Pikantne przesmażane warzywa
1 czerwona cebula
1 cukinia
1 czerwona papryka
1 żółta papryka
0,5 papryczki chili
3 łyżki oleju z pestek winogron
0,5 łyżeczki kurkumy
sól, czarny pieprz
Cebulę kroimy w pół plasterki. Papryki kroimy na paski. Chili
kroimy na cienkie plasterki. Cukinię kroimy w półplasterki. Na rozgrzaną
patelnię wlewamy olej, wrzucamy cebulę i przesmażamy. Dosypujemy papryki i chili. Nadal smażymy.
Dodajemy cukinię, kurkumę, sól, pieprz. Mieszamy i dusimy do miękkości – około 10
minut.
Mus chrzanowy
0,5 kubeczka jogurtu naturalnego z dodatkiem mascarpone
2 łyżki chrzanu
sól i pieprz czarny
Wszystkie składniki mieszamy i odstawiamy, aby smaki się
przegryzły.
Glazurowane buraczki
2 buraczki
3 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki octu balsamicznego
1 łyżka miodu
sól, czarny pieprz, majeranek
Na rozgrzaną patelnię wlewamy oliwę. Dorzucamy pokrojone w
cienkie plasterki buraczki. Przesmażamy, dolewamy odrobinę wody i dusimy pod
przykryciem do miękkości – około 15 minut. Dokładamy miód i dolewamy ocet
balsamiczny. Mieszamy. Przyprawiamy solą, pieprzem i majerankiem. Mieszamy i
zagotowujemy.
Burger wołowy
800g grubo mielonego mięsa wołowego
świeżo mielony czarny pieprz
sól
majeranek
tymianek
smalec
Mięso mieszamy z przyprawami. Formujemy burgery, ale
uważamy, aby nie zbić zbytnio mięsa. Na patelni grillowej roztapiamy smalec. Osmażymy
burgery z obu stron na rumiano. Stopień wysmażenia zależy od upodobań - ja jestem zwolennikiem krwistej wołowiny i jej żelazistego smaku.
Smacznie wygląda, a co najważniejsze zdrowe!!!!!!
OdpowiedzUsuń