piątek, 15 sierpnia 2014

Letnie smaki…i szybkowar



Od kilku dni rozkręciłam się z gotowaniem maksymalnie. Codziennie mam sporo nowych pomysłów. Tylko okazuje się, że nawet podczas wakacji może braknąć czasu na realizację wszystkich. Staram się jednak wdrażać w życie te, które wydają się być najciekawsze i najsmaczniejsze. Czasami bywa i tak, że łączę dwa dania, które świetnie mogłyby występować samodzielnie. Tak jest i tutaj. Nie obawiajcie się jednak, że po zjedzeniu takiej kompozycji będziecie pękać w szwach. Nie, nie… Staram się komponować dania raczej lekkie, zdrowe i po których nie będzie się ociężałym. W końcu nie zamierzam przytyć. A i nikomu tego nie życzę. Dbając o linię, wcale nie trzeba rezygnować z jedzenia albo odżywiać się według zasad jakichś dziwnych monodiet – jak zwykłam je nazywać. Mamy oto na przykład dietę kapuścianą, sokową i jakoś wcale mnie one nie przekonują. A letnie smaki są najbogatsze chyba w całym roku, ze względu na dostępność właściwie wszystkiego - od warzyw przez zioła po owoce. I trzeba właśnie teraz maksymalnie wykorzystywać to letnie bogactwo. Tak też robię, dlatego dzisiaj i placki, i mięso. Wczoraj wspominałam o nadmiarze cukinii, dlatego nadal pracuję nad tym jak ją spożytkować – stąd proste w wykonaniu placuszki. A dla tych, którzy lubią mięso też się coś znajdzie. 




Dodałam bowiem do placuszków ekspresowego kurczaka, bo przyrządzanego w szybkowarze. Z nim też było ciekawie. Zachwycona reklamą zakupiłam oto to cudo i tak sobie stało nie używane. Aż nabrało w końcu mocy urzędowej i teraz dość często z niego korzystam, bo to naprawdę pożyteczny garnek. 




Są tego dwa powody – pozwala oszczędzać czas, ale i dania w nim ugotowane mają bardziej wyrazisty smak. I wcale się teraz nie dziwię, że mój kolega wozi go ze sobą tu i tam w bagażniku samochodu, tak na wszelki wypadek, gdyby miał nagle coś gdzieś ugotować. Przez chwilę naszła mnie szalona myśl czy aby nie zabrać go ze sobą na wczasy, na które w końcu zamierzam się wybrać. Zrezygnowałam jednak z realizacji tej szalonej idei, bo jak wczasy to wczasy, dlatego skupię się nie na pracy, a na przyglądaniu polskiej gastronomii. Może coś ciekawego posmakuję i podpatrzę, bo letnie bogactwo zobowiązuje.           

Placki z cukinii

1 zielona cukinia
1 mała cebula
50g mąki
1 jajko
1 łyżka śmietany 36%
sól
świeżo mielony czarny pieprz Appetita
oliwa z oliwek do smażenia
Cukinię ścieramy na tarce. 




Cebulę drobno siekamy. Ucieramy ciasto z mąki, jajka i śmietany. Dodajemy cebulę, cukinię, przyprawiamy solą i pieprzem – mieszamy. 



Na rozgrzaną patelnie wlewamy oliwę z oliwek i nakładamy ciasto, formując placuszki. Smażymy z obu stron na rumiano. 




Kurczak z czerwoną fasolą i ziołami




3 ćwiartki z kurczaka
2 pory pokrojone w plastry
2 ząbki czosnku posiekane  w cienkie plasterki
puszka czerwonej fasoli
100ml przecieru pomidorowego
pęczek natki pietruszki lub 2 łyżki suszonej naci Appetita
2 łyżki świeżego oregano lub 1 łyżeczka suszonego oregano Appetita
kilka gałązek tymianku lub 1 łyżeczka suszonego tymianku Appetita
1 łyżeczka słodkiej papryki Appetita
0,5 łyżeczki ostrej papryki Appetita
świeżo mielony czarny pieprz Appetita
sól
oliwa z oliwek
Ćwiartki przekrawamy na pół – udka zostawiamy w całości, pozostałą część obieramy z kości. W szybkowarze rozgrzewamy oliwę z oliwek i wkładamy mięso, osmażamy ze wszystkich stron. Dorzucamy pora i czosnek. Przyprawiamy solą, pieprzem, papryką słodką i ostrą, wkładamy gałązki tymianku. Zamykamy szybkowar i dusimy wszystko 10 minut. Po tym czasie dodajemy fasolę, oregano i wlewamy przecier pomidorowy. Znowu dusimy 10 minut. Na koniec dodajemy posiekaną natkę pietruszki i już nie gotujemy. Podajemy mięso i sos z plackami z cukinii lub z pieczywem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz