Oglądam ostatnio ( w sumie
jak zwykle, tylko w ferie mam dużo więcej czasu i dokładniej mogę się
wszystkiemu przyjrzeć) sporo stron o tematyce kulinarnej. Zachwycam się
zdjęciami pięknie i misternie ułożonych potraw. I myślę sobie, że o ile
wszystko pięknie wygląda, o tyle chyba szkoda było by to zjeść. Artystyczne
kompozycje Wojciecha Sumińskiego nic nie ustępują Niemieckiej Akademii
Gastronomicznej. I dobrze przynajmniej jest na kim wzorować się i ciągle
doskonalić. Choć bardzo mi się stylizacje podobają, bliżej mi jednak do
rustykalnego chaosu na talerzu. Staram się jednak twórczo wykorzystywać
składniki i łączyć teoretycznie niepołączalne. Szukałam ostatnio składników,
które dobrze pójdą z żółtym serem. Zapędziłam się i to bardzo – chyba nawet nie
chcę napisać co łączyłam, tak bardzo momentami było to absurdalne. I w końcu
uznałam, że kilka prostych i bogatych smakowo składników da najlepszy efekt. I
tak powstała grzanka z serem.
Nie do
końca jednak taka zwykła. Dlaczego? Spójrzmy na składniki – pszenna bagietka, żółty ser – np. gouda, pył z orzechów
laskowych, czerwone winogrona, nalewka z wiśni, sok z limonki i czarny pieprz.
Najprostsze składniki dały wielowymiarowy smak i wizualnie ładny efekt. Grzanka
może być prosta, ale i wykwintna.
Grzanki
z serem w orzechach i winogronami.
1 mała bagietka pokrojona w grube plastry –
około 6 sztuk
6 półcentymetrowych plastrów żółtego sera
6 łyżek pyłu z orzechów laskowych
1 jajko
6 łyżek mąki pszennej
oliwa z oliwek
18 przekrojonych na pół kulek winogrona
100ml nalewki z wiśni
sok z połowy limonki
świeżo mielony czarny pieprz
Do garnka wlewamy nalewkę, sok z limonki. Dodajemy połówki
winogron. Gotujemy i redukujemy płyn. Na końcu przyprawiamy pieprzem.
Ser obtaczamy w mące, jajku i pyle orzechowym. Delikatnie
obsmażamy na oliwie z oliwek. Układamy na bagietce wcześniej posmarowanej oliwą
z oliwek i podpieczonej w piekarniku.
Na wierzchu układamy winogrono i polewamy redukcją z
nalewki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz