czwartek, 27 sierpnia 2015

Wczasowe danie…



Pierwszy dzień w pracy zaliczony. Lepszy czy gorszy? Trudno powiedzieć, określiłabym go mianem spokojnego rozpoczęcia nowego roku szkolnego. Zaskoczeń wielkich nie ma, plan jak zwykle średnio ułożony, na nowo trzeba będzie się organizować czasowo, ale nie jest źle. Nie jestem pesymistką, dlatego wiem, że uda mi się jakoś wszystko poukładać, żeby na wszystko znaleźć czas. Tymczasem powracam wspomnieniami do niedawno zakończonych wczasów spędzonych po raz kolejny w Ustce. I jak zwykle natrafiłam na danie, które mogłabym jeść codziennie. Chyba niespodzianką nie będzie fakt, że jego autorem jest Rafał Niewiarowski szef kuchni i właściciel restauracji Dym na wodzie. Od samego początku, kiedy zetknęłam się z jego kuchnią, ulegam jej fascynacji. Co zachwyciło tym razem? Jak to wspólnie z Tomkiem – zastępcą szefa kuchni w Dymie na wodzie -  określiliśmy – bomba kaloryczna – makaron w sosie pomidorowo – śmietanowym z trocią, kaparami i rukolą z dodatkiem dressingu na bazie oliwy z oliwek. Danie fajnie zbalansowane pod względem smaku, niezwykle sycące i cieszące oko. A naprawdę trudno jest ułożyć danie z makaronu tak, by było atrakcyjne dla oka. Każdorazowo przekonuję się o tym, kiedy sama układam takie na talerzu i fotografuję. Za każdym razem stwierdzam, że lepiej smakuje niż wygląda. I jasne jest, że tak było i teraz. Postanowiłam odtworzyć częściowo to, co zasmakowało mi w Ustce, dokładając trochę własnej inwencji twórczej. Co powstało? Zobaczcie sami.

Ustkowe inspiracje


250g makaronu
400g łososia pokrojonego w kostkę
2 pomidory malinowe obrane ze skórki i zblenderowane
300g szpinaku mrożonego
2 duże ząbki czosnku posiekane na plasterki
250ml śmietany 18%
kilka gałązek świeżego tymianku
świeżo mielony czarny pieprz Appetita
sól
olej rzepakowy do smażenia    


Na rozgrzaną patelnię wlewamy olej i przesmażamy na nim czosnek. Dorzucamy szpinak i dusimy pod przykryciem 10 minut. Następnie dodajemy zblenderowane pomidory i gotujemy bez przykrycia aż sos zredukuje się. Przyprawiamy solą, pieprzem i tymiankiem, wlewamy śmietanę i dodajemy łososia. Gotujemy 10 minut bez przykrycia. Co jakiś czas mieszamy. Makaron gotujemy wg zaleceń producenta, odcedzamy i wrzucamy do sosu. Mieszamy


i podajemy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz