- Nie
będziesz już piec chlebów?
- Będę.
Dlaczego pytasz?
- A
kiedy? Bo wiesz, ja lubię ten taki na zakwasie, pieczony w żeliwnym garnku.
No tak… Na zakwasie…
Wzdycham tylko, bo zakwas w wyniku zaniedbania zmarł sobie po cichu w wielkim
remontowym bałaganie i nie zmobilizowałam się jeszcze, żeby na nowo zabrać się za
hodowlę. Tymczasem powoli wracam do pieczenia chleba i nawet kombinuję nowe
receptury. Staram się jeść jak najmniej oczyszczonej mąki pszennej, a wiele
przepisów z czeluści internetowej na chleby niepszenne kończy się wyjęciem z
piekarnika jakiegoś gniota i wielkim wkurzeniem. Bo co? Dlaczego mam marnować
produkty, które wcale nie są tanie? Nie chcę jeść jakiegoś zakalcowatego
chlebiora, a naprawdę smaczne domowe pieczywo. Może być ciężkie, może być mało
puszyste, ale nie może być zakalcowate i jakieś takie podchodzące pod
niedopieczone i niewyrośnięte. Odkryłam, że smacznym połączeniem jest orkisz z
gryką. Obie mąki są zdrowe, jednak ta para wydaje się być niebezpieczną.
Dlaczego? Zwykle po połączeniu mąki pszennej i gryczanej, powstawał chleb z dość
sztywnym szarawym wnętrzem. Natomiast orkiszowa mąka to straszna kapryśnica i
nigdy nie wiadomo, czy chleb się uda. Tak czy owak beztrosko połączyłam obie
mąki i dorzuciłam dużą ilość ziaren. A co jak szaleć, to bez kasku, albo
odniosę sukces, albo totalną klęskę – tu są tylko dwie drogi. I co, i co? Powiem
tak, chleb dobry – potwierdziły to uczestniczki naszych warsztatów kulinarnych
w Komorzu Przybysławskim. Jednak moje roztrzepanie dało o sobie znać i zamiast upiec jeden bochenek
podzieliłam ciasto na dwa. W konsekwencji wyszły mi trochę niskie chlebki. Nic
to jednak nie szkodzi, bo widać w nich ładne dziurki, co oznacza, że chleb
wyrósł i nie jest gniociuchem. Zatem poproszona o podanie receptury – właśnie ją
podaję. Dołączam także, to, co mi i Adamowi bardzo smakuje – grecki krem paprykowy
z fetą.
Gryczano
- orkiszowy chleb z ziarnami
260g mąki orkiszowej
260g maki gryczanej
1 łyżka miodu
20g świeżych drożdży
1 łyżeczka kamiennej soli
6 łyżek siemienia lnianego –
zalewamy wodą – 0,5l i chwilę gotujemy – odcedzamy i dodajemy do chleba samo ziarno
4 łyżki pestek słonecznika
2 łyżki pestek dyni
2 łyżki płatków owsianych
300ml wody
Drożdże rozpuszczamy w wodzie.
Wszystkie składniki umieszczamy w misce, wlewamy wodę z drożdżami. Wyrabiamy
ciasto 5 minut na 2. prędkości robota. Odstawiamy do wyrośnięcia. Formujemy
bochenek i wkładamy do formy wysmarowanej oliwą. Przykrywamy i odstawiamy
bochenek do wyrośnięcia. Rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni i pieczemy chleb
przez 45 – 50 minut. Wyjmujemy z formy i odstawiamy na kratkę do ostudzenia.
Krem
z fety i papryki
200g fety
200ml greckiego jogurtu – może
być owczy
1 duża czerwona papryka*
3 ząbki czosnku*
50ml oliwy
ostra papryka w proszku
Appetita
świeżo mielony pieprz Appetita
sól morska
Wszystkie składniki miksujemy na
gładki krem. Powinien być mocno słony i ostry. Podajemy z ciemnym pieczywem.
*Paprykę i czosnek w łupkach skrapiamy
oliwą, przyprawiamy pieprzem i odrobiną oregano, pieczemy w piekarniku przez 20
minut. Następnie obieramy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz