piątek, 29 kwietnia 2016

Dobry dzień…



Scena z dzisiaj…
Stoję sobie na boisku i ni z tego, ni z owego słyszę tętent małych nóżek i:
- Dzień dobry, piękny mamy dzisiaj dzień, nieprawdaż?
- Dzień dobry! – rozejrzałam się dookoła i stwierdziłam - Piękny.
- Jak masz na imię chłopczyku? – zapytałam.
Biedne dziecko niewiele większe od krasnoludka przez chwilę zapomniało jak ma na imię, ale po chwili dość stanowczo odpowiedziało:
- Michał.
- No dobrze Michałku, w takim razie ja życzyłabym sobie, żebyśmy codziennie się tak witali, bo od razu poprawił mi się nastrój.
Tak, tak, banalne sytuacje mogą zadziałać natychmiastowo na nasz nastrój, bo mimo że od rana miałam już dobry humor Michałek podbił go jeszcze o jakieś 100%. 

Zupa z marchwi, jabłek i selera


900g marchwi pokrojonej w kostkę
1 cebula posiekana
3 łodygi selera naciowego posiekanego w kostkę
1l bulionu
3 jabłka – 2,5 - do zupy, 0,5 - do dekoracji
2 łyżki koncentratu pomidorowego
¼ cytryny
sól
świeżo mielony czarny pieprz Appetita
listki selera do dekoracji
oliwa
Warzywa przesmażamy na oliwie. Dolewamy bulion i gotujemy 15 minut. Dodajemy jabłka i koncentrat. Gotujemy chwilę. Zupę miksujemy lub nie. Doprawiamy solą i pieprzem. Wlewamy do miseczek, dekorujemy listkami selera i jabłkami wcześniej pokrojonymi w pół plasterki i skropionymi sokiem z cytryny. Można dodać natkę pietruszki.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz