Cieszy
mnie fakt, że znowu mogłam piec w grupie. Co to znaczy?
Co jakiś czas ktoś z
blogosfery wpada na pomysł, żeby skrzyknąć jak największą ilość do wspólnego
pieczenia lub gotowania. Piekliśmy już
chleb z brązowym ryżem i dwa razy z Tomkiem Sienickim raz chleb na prefermencie
i raz chleb razowy. Uważam, że to miła myśl, że jednocześnie wiele osób
przyrządza to samo. Pieczenie chleba jest mi wyjątkowo bliskie, dlatego
szczególnie ono chwyta mnie za serce i chętnie uczestniczę w takich akcjach. Od
początku uczyłam się metodą prób i błędów, ponosiłam wiele klęsk i dopiero z
czasem nauczyłam się, że ciasto chlebowe rządzi się swoimi prawami i niczego
nie da się przyspieszyć ani nie ma tutaj drogi na skróty. Dodatkowo często
musimy znosić jego kaprysy, jak to wiele razy bywało z orkiszem. Trochę obaw napawał mnie właśnie on, bo Ania z bloga Nie tylko na
słodko wybrała
właśnie chleb
orkiszowy ubijany. Oglądając
zdjęcia, proponowanego wypieku wiedziałam już na starcie, że na pewno mój
wypiek nie będzie biały jak ten na zdjęciu. Mąka orkiszowa, którą kupuję w
młynie w Bardzie ma beżowy kolor i z doświadczenia wiem, że chleby wychodzą
dość ciemne. Dlatego biorę pod uwagę dwie rzeczy albo mąka orkiszowa była
oczyszczona, albo wypiek przyrządzano na zwykłej chlebowej mące pszennej. Tak
czy owak zabrałam się do działania. Pracy nie było wiele, bo to receptura dość
łatwa w obsłudze i bezpieczna, bo na bazie drożdży. I musiało nam się upiec.
Pozwoliłam sobie na małą modyfikację, do połowy ciasta dodałam mielony kminek,
do drugiej zaś rozmaryn.
Dlaczego tak? Wypieki na bazie mąki orkiszowej mają
specyficzny smak. Można się do niego przyzwyczaić lub też spróbować
pokombinować z wyrazistymi dodatkami, aby nieco zneutralizować posmak orkiszu.
Z racji, że nie tak bardzo lubię pieczywo orkiszowe, ale jest zdrowe i co jakiś
czas je właśnie przyrządzam, wybieram kombinacje ze smakiem, tak by z
przyjemnością je jeść. Przecież ilu kucharzy, tyle koncepcji, a więc do
dzieła.
przepis na chleb z książki
Hanne Risgaard, Home Baked:
Nordic Recipes and Techniques for Organic Bread and Pastry, pochodzi z bloga Lucullian Delights an Italian
experience
Składniki na dwa bochenki :
840 g mąki orkiszowej
160 g razowej mąki orkiszowej (można zastąpić pszenną
razową)
10 g świeżych drożdży
20 g soli
ok 800g wody
Wykonanie
Wieczorem:
Wymieszać oba rodzaje mąki w misce,
dodać i rozetrzeć drożdże, dodać sól i wodę.
Ubijać ciasto na wysokich
obrotach miksera, (końcówka taka jak do ubijania białek, lub ewentualnie hak)do
momentu aż ciasto nie będzie przyklejało się do boków miski.
Zeskrobać miękkie
ciasto z trzepaczki, miskę starannie przykryć i odstawić na noc do lodówki.
Następnego dnia:
Wyjąć ciasto z lodówki i
pozostawić w temperaturze pokojowej na 2-3h dla ocieplenia przed dalszym formowaniem.
Delikatnie wyjąć ciasto na omączony blat i oprószyć mąką po wierzchu. Podzielić
ciasto na cztery równe prostokąty. Ostrożnie, żeby nie naruszyć struktury
ciasta, skręcać ze sobą po dwa paski na kształt warkocza. W ten sposób powstaną
dwa bochenki. Chleby przełożyć na blaszki wyłożone papierem do pieczenia.
Pozostawić do wyrośnięcia, maja prawie podwoić swoją objętość.
Rozgrzać
piekarnik, z kamieniem do pieczenia do 250 st. C. Obficie spryskać piekarnik
wodą. Zsunąć bochenek wraz z papierem na kamień w piekarniku. Ponownie spryskać
piekarnik i powtórzyć to po 1min. Po 5 min. pieczenia,
obniżyć temperaturę do 210 st. C i piec jeszcze 20-30 min. Upieczone chleby
studzić na kratce.
Lista piekarzy:
Bajkorada
Eksplozja smaku
Jagodziana Coffee
Każdy ma jakiegoś bzika
Konwalie w kuchni
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Kulinarne przygody Gatity
Krzywa kromeczka
Leśny zakątek
Moje domowe kucharzenie
Moje małe czarowanie
Nieład malutki
Nie tylko na słodko
Ogrody Babilonu
Posadzone i zjedzone
Rozważania o kuchni i nie tylko
Smak mojego domu
Smakowe kubki
Smakowity chleb
Stare gary
Ugotujmy to
W poszukiwaniu slowlive
Eksplozja smaku
Jagodziana Coffee
Każdy ma jakiegoś bzika
Konwalie w kuchni
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Kulinarne przygody Gatity
Krzywa kromeczka
Leśny zakątek
Moje domowe kucharzenie
Moje małe czarowanie
Nieład malutki
Nie tylko na słodko
Ogrody Babilonu
Posadzone i zjedzone
Rozważania o kuchni i nie tylko
Smak mojego domu
Smakowe kubki
Smakowity chleb
Stare gary
Ugotujmy to
W poszukiwaniu slowlive
Urocze warkocze!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że z nami piekłaś.
Urocze warkocze!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że z nami piekłaś.
Ja też bardzo się cieszę i polecam się na przyszłość do takich akcji :)
Usuńcudne bochenki! dzięki za wspólny wypiek :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny bochenek, ja piekłam z mąki orkiszowej 700 i mam białe wnętrze! Dziękuję za wspólne lutowe chwile przy piekarniku!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z dodatkami smakowymi, zapamiętam przy następnym podejściu do tego przepisu. Odnośnie mąki orkiszowej, mi udało sie kupić prosto od młynarza jasną orkiszową, ale dodatek nawet niewielkiej ilości pszennej grahamowej spowodował,że chleb był lekko ciemny. Cokolwiek dodać, przepis jest ciekawy, a chleb tylko pozornie należy do bardzo łatwych.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie poskręcane i wypieczone bochenki . Dziękuję za wspólny czas i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPopisowe chleby! Gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie zakręcone chlebki.:)
OdpowiedzUsuńMąka orkiszowa, tak jak pszenna, występuje w kilku wariantach,
typ 700 jest biały i nie ma tak specyficznego smaku jak 2000.;)
Śliczny i jak sprytnie zapleciony:-) Dzięki za wspólny czas przy wypieku:-)
OdpowiedzUsuńU mnie też była wersja razowa ... i bardzo nam smakowała:) .... Przepięknie udało C się zawinąć chlebek:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie upieczony! Dziękuję za wspólne pieczenie i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPięknie wyplecione i upieczone bocheneczki. Dziękuje za wspólny czas :-)
OdpowiedzUsuńniesamowite jaki cudny Tobie wyszedł ten chlebek, zakochałam się i koniecznie muszę go powtórzyć:) pozdrawiam i dziękuję za wspólnie spędzony czas
OdpowiedzUsuńPięknie Ci się udały :-)
OdpowiedzUsuńPiękne warkocze!
OdpowiedzUsuńNie mogę wyjść z podziwu ) Przepiękne bochenki, idealne wręcz :)
OdpowiedzUsuńDzięki za wspólne chwile przy piekarniku :)
To zapraszam na marcowe pieczenie!
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/pages/kuchennymidrzwiamiblogspotcom/209770415730705?fref=ts