Jak
co miesiąc skusiłam się na akcję wspólnego pieczenia chleba. Tym razem przepis
został wybrany przez Elę z bloga W poszukiwaniu Slowlife,
a zaproponowała ona chleb orkiszowy z kaszą gryczaną z
bloga Trufla. Nigdy nie wypiekałam chleba z dodatkiem kaszy czy ziemniaków,
dlatego ciekawość wzięła górę i w końcu była okazja do spróbowania takiego
połączenia. Samą kaszę gryczaną bardzo lubię, w ogóle smakują mi wszystkie
rodzaje kaszy, dlatego byłam ciekawa jak ten specyficzny gryczany smak zagra w chlebie. Uznałam też, że może
warto by dodać jakąś przyprawę. Wybrałam majeranek, bo to taki tradycyjny
składnik kuchni polskiej, a i jakoś kasza kojarzy mi się z tradycją polskiego
stołu. Nie obyło się znowu bez kombinacji, bo nie przepadam za mąką orkiszową i
nie chciałam już zrzędzić, że chleb dobry, ale może warto następnym razem podmienić
mąkę. Zrobiłam to od razu – dałam mąkę pszenną razową i mąkę pełnoziarnistą 3
ziarna – takie połączenie mąki orkiszowej, żytniej i pszennej. No i dobrze
zrobiłam, bo wyszedł naprawdę pyszny, mocno wilgotny chlebek, który poprzez
dodatek miodu mniszkowego ładnie skarmelizował się i ma ciemną barwę.
Jednocześnie dziękuję wszystkim Piekarkom i Piekarzom za kolejne smaczne i
udane wspólne weekendowe wypiekanie. Do następnego razu…
Chleb orkiszowy z kaszą gryczaną
Zaczyn:
2 łyżki zakwasu żytniego
210 g wody
165 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej - typ 2000 / * tu dałam mąkę pszenną razową
Wymieszać, przykryć szczelnie, zostawić w temperaturze pokojowej na 12-24 godziny.
Ciasto właściwe:
1/2 szklanki kaszy gryczanej – po ugotowaniu 1 pełna szklanka kaszy
cały zaczyn
160 g letniej wody
1/4 łyżeczki drożdży instant – pominęłam, jeśli mamy mocny zakwas, można spokojnie pominąć/
2 łyżeczki soli morskiej
2 łyżeczki płynnego miodu/ * dałam miód mniszkowy
300 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej (u mnie typ 2000)/ * dałam pełnoziarnistą mąkę 3 ziarna
1 łyżeczka majeranku Appetita – dodałam do kaszy podczas gotowania
Do wody dodać zaczyn, wymieszać, dodać resztę składników, miksować na średnich obrotach ok. 1-2 minuty.
Przełożyć do foremki wysmarowanej olejem i wysypanej otrębami - * foremkę wysypałam płatkami owsianymi - odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Ciasto ma wypełnić foremkę do brzegów. Wyrośnięty chleb posmarować olejem roślinnym. Piec 15 minut w 220 st. C, 45 minut w 190 st. C. Studzić na kratce, kroić po zupełnym ostudzeniu.
Chleb orkiszowy z kaszą gryczaną na blogach:
Akacjowy blog
Bajkorada
Codziennik kuchenny
Fabryka kulinarnych inspiracji
Grahamka, weka i kajzerka
Jagodziana Coffee
Konwalie w kuchni
Kulinarne przygody Gatity
Kuchennymi drzwiami
Leśny zakątek
Nieład malutki
Ogrody Babilonu
Polska zupa
Smak mojego domu
Stare gary
Ugotujmy to
W poszukiwaniu slow life
Zacisze kuchenne
Kasiu,
OdpowiedzUsuńchlebek bardzo ładny i ciekawie skomponowany.
Ja też nie przepadam za mąką orkiszową, ale wierz mi, że w kompozycji z kaszą gryczaną wypada wyjątkowo pysznie.
Dodatek przypraw zależy od gustu i smaku, a o tych trudno dyskutować...
Dla mnie wypiek był dostatecznie aromatyczny i będę go powtarzać.
Pozdrawiam Cię.
Ja również obawiałam się tej maki orkiszowej, bo do tej pory żaden chleb z jej przewagą mi nie smakował, ale w tym przypadku jestem bardzo mile zaskoczona, bo kasza pięknie się z nią komponuje.
OdpowiedzUsuńDziękuję i do następnego!:)
Kasiu przepiękny chlebek Ci sie upiekł:). Pozdrawiam i dziękuję za wspólne pieczenie
OdpowiedzUsuńA mi podszedł z tą razową mąką orkiszową:-) Przepiękny Ci wyszedł i jet ciekawa smaku majeranku w chlebie;-)Dzięki za wspólny czas:-)
OdpowiedzUsuńMnie bardzo smakował w oryginalnej wersji! Twój też jest bardzo ciekawy! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie się uiekł :) Dzięki wielkie za wspólny czas, pozdrowienia
OdpowiedzUsuń