Nienawidzę wyrzucać i marnować
jedzenia. Zwykle myślę przed zrobieniem zakupów co będzie mi potrzebne i staram
się kupować tak, żeby wystarczyło wszystkiego i żeby nic nie wylądowało w
koszu. Podoba mi się, kiedy Jamie Oliver w swoich programach kulinarnych pokazuje,
że coś co było wczorajszym obiadem może stać się wykwintną ucztą na dziś. Tak
było właśnie z poniższym daniem. Upiekłam całego kurczaka i nie byłyśmy w
stanie go zjeść. Zostały filety i tak spokojnie czekały na skonsumowanie. Nie
lubię odgrzewanego mięsa, stąd też pokombinowałam tak, żeby wykorzystać letnie
zasoby ogrodu i właśnie gotowe już mięso. Początkowo miało być klasyczne risotto
z winem, masłem i tartym parmezanem, ale, ale przyszła mi na myśl ilość kalorii
dodatkowych poprzez dodanie tego wszystkiego. Stąd też zrezygnowałam z nich i
zrobiłam lżejszą wersję, która nie do końca jest risottem, a raczej jest
ryżowym daniem z dużą ilością warzyw. Wyszło smacznie, a i odkurzony nie tak dawno
szafran znowu użyty powoli wkrada się w moje łaski. No i nie wyrzucam jedzenia.
Szafranowy
ryż z kurczakiem
3 filety z kurczaka – przyprawiamy
solą, świeżo mielonym kolorowym pieprzem i marynujemy 12 godzin w miksie oliwy
z oliwek, soku z cytryny, drobno posiekanym czosnkiem i natką pietruszki –
wszystko miksuję w młynku Kenwood - mięso pieczemy w piekarniku – studzimy i
kroimy w kostkę
2 cebule – 1 biała, 1 czerwona
– posikane w piórka
2 duże ząbki czosnku pokrojone
w plasterki
1 filiżanka ryżu arborio
1 filiżanka mrożonego zielonego groszku
200g zielonej i żółtej fasolki szparagowej pokrojonej na
kawałki
0,5l bulionu warzywnego
mały pęczek koperku i natki pietruszki, garść listków mięty
– drobno posiekane
1 łyżeczka słodkiej papryki Appetita
2 szczypty szafranu – namaczamy w kilku łyżkach wrzątku
różowa sól
świeżo mielony kolorowy pieprz Appetita
oliwa z oliwek
Rozgrzewamy duży garnek z
grubym dnem, wlewamy oliwę i przesmażamy czosnek i cebulę. Dorzucamy ryż i
chwilę prażymy, co jakiś czas mieszamy. Wlewamy niewielką ilość bulionu,
zagotowujemy i czekamy aż ryż wchłonie płyn. Dorzucamy fasolkę i groszek,
dodajemy wszystkie przyprawy, mieszamy i znowu dolewamy bulion, czekamy aż się wchłonie.
Procedurę powtarzamy, aż do zużycia całego bulionu. Danie dusimy pod
przykryciem. Ryż powinien zachować swoja strukturę, nie powinien być
rozgotowany. Na koniec dorzucamy mięso, koperek, natkę i miętę. Mieszamy danie
i wykładamy na talerze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz