Mam w domu dwa obozy – jeden
jest stanowczym zwolennikiem króliczego mięsa, drugi zje, ale nie przepada za
tym rodzajem mięsa i podczas jedzenia lepiej nie przypominać co znajduje się na
talerzu. Konsekwentnie jednak nie zrażam się i staram się jakoś przemycać je,
bo po pierwsze zdrowe, po drugie dietetyczne, po trzecie smaczne. Pierwszy raz
zetknęłam się z króliczym mięsem sporo lat temu u koleżanki w domu, tam jej
mama przyrządzała kotlety mielone z dodatkiem królika. Nie pamiętam już czy
wyczuwałam jakiś inny smak, ale wiem, że mi smakowały. Później jakoś nie
zdarzało mi się jeść dań z królika, do czasu aż trafiłam na warsztaty
kulinarne, których tematem była kuchnia ukraińska. Tam gotowaliśmy królika z
warzywami, z dodatkiem ziół i białego wina, a dalej przekładaliśmy wszystko do
naczyń do zapiekania i zapiekaliśmy pod ciastem francuskim. Muszę przyznać, że
kompozycja bardzo mi smakowała, jednak tu już wyraźnie wyczuwalny jest smak
mięsa i łatwo rozpoznać, że to jakieś inne niż zwykle jedzone. Tymczasem za
oknem zrobiło się chłodno i znów poczułam ochotę na ogniste smaki, dlatego
postanowiłam ugotować wyraziste pod względem smakowym danie na bazie królika.
Patrząc na składniki, blisko mu do Meksyku, dlatego nazwałam je meksykańskim
królikiem.
Meksykański
królik
4 kawałki królika –
wykorzystałam przednie i tylne nogi
1 puszka czerwonej fasoli
1 duża biała cebula posiekana
w pióra
3 ząbki czosnku pokrojone w
plasterki
1 papryczka chili
0,5kg pomidorów
świeżo mielony czarny pieprz
Appetita
wędzone suszone płatki papryki
jalapeno
1 łyżeczka wędzonej czerwonej
papryki
1 łyżeczka przyprawy
myśliwskiej - tutaj
jej opis
sól
oliwa z oliwek
Mięso obieramy z kości i
kroimy na mniejsze kawałki. W szybkowarze rozgrzewamy oliwę i przesmażamy Na
niej cebulę i czosnek, następnie dorzucamy mięso i chwilę przesmażamy, co jakiś
czas mieszając. Wsypujemy wszystkie przyprawy, wlewamy 100ml wody – można wlać
także czerwone wino – i zamykamy szybkowar, gotujemy 15 minut. Po tym czasie
dorzucamy fasolę, wlewamy zblenderowane pomidory,
mieszamy, znowu zamykamy
szybkowar i gotujemy kolejne 15 minut. Danie podajemy z pieczywem lub kaszą
perłową.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz