Niebo było niemal czarne, lecz śnieg lśnił jasnoniebieskim
blaskiem w świetle księżyca.
Dokładnie tak jak w zimowej
dolinie Muminków jest u mnie teraz. Za oknem zupełna ciemność, a w świetle
ulicznej latarni wirują lśniące płatki śniegu. Wszędzie zrobiło się biało i
niezwykle ładnie. Cała ta wieczorna atmosfera napawa mnie spokojem i powoduje,
że sama do siebie uśmiecham się. Dobry nastrój powrócił i mam nadzieję, że na
stałe, a nie chwilowo jak było jeszcze kilka tygodni wcześniej. Pojawiał się i
znikał jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Tymczasem poprawa humoru
odzwierciedla się twórczym podejściem do kulinariów i większym zapałem do
działania. Wypiekam rozmaite chleby i porównuję smaki, łączę różnorodność.
Przyprawiam pieczywo na ostro, na słodko, ziołowo, korzennie lub też przeplatam
niby dalekie, a jednak bliskie sobie smaki i aromaty. To tak zupełnie jak w
życiu. Najpierw dostajemy sporą ilość soli, by w końcu móc rozkoszować się
słodkimi smakami i znowu móc czuć się dobrze. Warunek szczęścia jest jeden, by
komponować smaki według dobrego i najlepiej własnego przepisu, tak, by nam
efekt ostateczny najlepiej odpowiadał. Udaję się zatem zimą do Grecji i
doprawiam ją korzennym smakiem gałki muszkatołowej.
Chlebowa
rolada ze szpinakiem i fetą
500g mąki pszennej
2 łyżeczki cukru
1 łyżeczka kamiennej soli
20g świeżych drożdży
2 łyżki oliwy z oliwek
300ml wody
Farsz:
20g mrożonego szpinaku
oliwa do smażenia
1 ząbek czosnku drobno posiekany
szczypta gałki muszkatołowej
Appetita
150g sera feta
Drożdże rozpuszczamy w wodzie.
Do miski wsypujemy mąkę, sól, cukier i wlewamy oliwę. Dolewamy wodę z
drożdżami wyrabiamy ciasto na 2
prędkości robota przez 5 minut. Przykrywamy miskę i odstawiamy ciasto do
wyrośnięcia na godzinę.
Na rozgrzana patelnie wlewamy
oliwę, przesmażamy na niej czosnek, dodajemy szpinak i smażymy. Przyprawiamy
gałką muszkatołową. Studzimy.
Wyrośnięte ciasto wykładamy na
stolnicę i chwile wyrabiamy. Rozwałkowujemy na prostokąt. Smarujemy ciasto szpinakiem
i posypujemy pokruszonym serem feta. Zwijamy ciasto jak strudel. Roladę kroimy
wzdłuż i zwijamy dwie części w plecionkę. Przenosimy chleb do formy wyłożonej
papierem do pieczenia. Odstawiamy do wyrośnięcia na pół godziny. Pieczemy w
piekarniku nagrzanym na 200 stopni przez 50 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz