Wczasy zaliczone.
Sześciodniowy pobyt w Karpaczu muszę zaliczyć do bardzo udanych. Co prawda
kulinarnych orgazmów nie było, nic jakoś szczególnie mnie nie zachwyciło, mimo
że trochę nowości spróbowałam. I po raz kolejny upewniłam się, że słodyczy
jednak nie lubię. Ale, ale odpoczęłam bardzo i to mnie cieszy. Podreperowałam
zdrowie regularnymi pobytami w grocie solnej i masażami. A co, w końcu pobyt w
SPA to uciechy dla ciała i duszy. Tymczasem czas wrócić do normalnego jedzenia,
bo za takim faktycznie stęskniłam się. Nie nadaję się już do tradycyjnego jedzenia
w postaci dość ciężki dań i typowych śniadań w formie kanapek czy bułeczek. Z
radością powitałam ogrodową obfitość i pełnymi miskami znoszę ją do domu. Teraz
czas na kulinarną kreatywność, testowanie nowych dań i wprowadzanie nowych
produktów. Na pierwszy ogień poszła mieszanka ziaren marki Monini, już przed
wyjazdem zawiesiłam oko na niej. W drodze
powrotnej z Karpacza, mimo wysiłku i zmęczenia, zahaczyłam o Piotra i Pawła, bo
byłam pewna, że tam takie nowości będą. Wybrałam bulgur mix – mieszankę złożoną
z brązowego ryżu, bulguru z pszenicy, bulguru z łubinu i bulguru z zielonego
groszku.
Zdecydowałam się ugotować na tej bazie risotto z pieczonymi warzywami.
Stanowczo pieczenie dobrze robi warzywom, bo w jakiś magiczny sposób oddają
wtedy maksimum smaku. Do tego świeże zioła i mamy efekt murowany.
Risotto
z pieczonymi warzywami
150g rice & more bulgur mix Monini
0,5 żółtej cukinii pokrojonej w plastry
0,5 zielonej cukinii pokrojonej w plastry
1 czerwona papryka przekrojona na pół
garść koktajlowych pomidorków nacinamy je
1 czerwona cebula posiekana w piórka
2 ząbki czosnku posiekane w cienkie plasterki
kilka gałązek tymianku
pęczek natki pietruszki
garść liści bazylii greckiej
500ml bulionu warzywnego
100ml soku pomidorowego lub zblenderowanych świeżych
pomidorów
2 łyżki jogurtu naturalnego
różowa himalajska sól
ziołowy pieprz Appetita
starty parmezan
oliwa z oliwek
Cukinie, paprykę i pomidory
układamy na blaszce do pieczenia, przekładamy gałązkami tymianku, przyprawiamy
solą, ziołowym pieprzem i skrapiamy oliwą.
Pieczemy 20 minut w piekarniku
nagrzanym do 160 stopni. Po tym czasie warzywa wyjmujemy, tymianek obieramy z gałązek,
a paprykę obieramy ze skórki i kroimy w grube paski.
Do rozgrzanego garnka wlewamy
1 łyżkę oliwy z oliwek i przesmażamy na niej cebulę i czosnek. Następnie
wsypujemy mieszankę ziaren, mieszamy i chwilę prażymy. Teraz stopniowo dolewamy
bulion, mieszamy i czekamy aż każda
porcja płynu wchłonie się w ziarna. Trwa to około 20 minut. Następnie
wlewamy sok pomidorowy mieszamy i 5 minut dusimy pod przykryciem. Przyprawiamy
solą i ziołowym pieprzem, dodajemy jogurt i mieszamy. Na koniec wrzucamy
upieczone warzywa, posiekane zioła, mieszamy. Wykładamy na talerze i podajemy
danie posypane startym parmezanem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz