Zawaliłam,
zawaliłam po całości. Dałam skusić się Annie - autorce bloga Kuchennymi drzwiami – na weekendowe
wspólne pieczenie. Dziewczyny – znaczy – Anna z Łucją, która prowadzi blog
Fabryka kulinarnych inspiracji wybrały do wspólnego upieczenia tureckiego
bajgla, czyli simit.
A przepis zaczerpnęły z bloga Moniki Gotuje, bo lubi – klik! Pomysł wydał mi
się ciekawy, bo pieczywo ładnie wyglądało na zdjęciu a i jego forma pobudzała
nieco ambicję. W sumie tym razem postanowiłam być grzeczna i nie zmieniać zbyt
wiele, dlatego tylko jedyną modyfikacją była zamiana jasnego sezamu na czarny.
Tylko tyle i aż tyle, bo okazuje się, że ciemny jest bardziej wyraźny w smaku i
mam wrażenie, że bardziej chrupie. W przypływie pozytywnych weekendowych emocji
postanowiłam podzielić się wypiekiem z moją ulubioną fryzjerką – Agnieszką,
której simity bardzo zasmakowały i też podziwiała ich estetykę.
Dziękuję zatem
za zaproszenie i niestety dopiero teraz, z dużym opóźnieniem, publikuję relację
z weekendowego wspólnego pieczenia.
Marcowe piekarki i piekarze:
am.art kolor i smak
Apetyt na Smaka
Bajkorada
Dom z mozaikami
Eksplozja smaku
Fabryka kulinarnych inspiracji
Foodnotes
Każdy ma jakiegoś bzika
Konwalie w kuchni
Kuchennymi drzwiami
Leśny zakątek
Moje domowe kucharzenie
nie-ład mAlutki
Notatki kulinarne
Ogrody Babilonu
POlska zupa
Smak mojego domu
Smakowity chleb
W mojej kuchni
Weekendy w domu i ogrodzie
W poszukiwaniu SlowLife
Zacisze kuchenne
Simit
7 g drożdży instant
220 g letniej wody
100 ml mleka
2 łyżki oliwy
2 łyżki cukru
650 g mąki
1 jajko
1 łyżeczka soli
1,5 szklanki sezamu
1/3 szklanki pekmezu lub melasy
Ze
wszystkich składników (oprócz sezamu i melasy) zagnieć gładkie i elastyczne
ciasto. Przełóż je do naoliwionej miski i pozostaw do wyrośnięcia na godzinę
lub do czasu podwojenia objętości.
Kiedy
ciasto urośnie odgazuj je i podziel na 10 kawałków. Każdy z nich uformuj w
kulkę i pozostaw na kwadrans. Następnie każdą z kulek rozwałkuj rękami na
wałeczek o długości mniej więcej 70 cm. Złóż go w pół i skręć delikatnie
dookoła własnej osi aż otrzymasz świderek. Złącz jego końce i ułóż na umączonym
blacie. Instrukcję jak formować bajgle znajdziesz tutaj.
Tak
przygotowane bajgle pozostaw do wyrośnięcia na 30 minut. W międzyczasie lekko
podpraż na patelni sezam, w oddzielnej misce rozrób melasę z pół szklanki wody.
Podrośnięte bajgle zanurz w przygotowanym roztworze z obu stron, lekko odsącz
je nad miską, a następnie obtocz w sezamie. Ułóż na blaszce wyłożonej papierem
do pieczenia. Piecz przez ok. 25 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni.
Bajgle najlepiej smakują w dniu wypieku, ale z powodzeniem możesz z nich
korzystać przez następne dwa dni. Smacznego!
Pysznie upieczone!
OdpowiedzUsuńSimit to simit i nie ma tu co za bardzo zmieniać...
A zwykły sezam chrupie tak samo jak czarny, zapewniam Cię. Kolor nie wypływa na stan chrupania.
Pozdrowienia.
Wow ! Very nice,,,i really like it..kristen stewart hot
OdpowiedzUsuń