Wczorajszy obiad był
wynikiem kompletnego braku czasu i potrzeby ugotowania czegoś naprawdę w 30
minut. W przeciwnym razie nigdy w życiu nie dałabym rady zdążyć na wieczorną
imprezę. A że nie lubię spóźniać się, musiałam wymyślić coś co będzie smaczne i
nie zajmie mi wiele czasu. W końcu priorytetem wczoraj nie było gotowanie, a
malowanie paznokci, wykonanie starannego makijażu i podjęcie decyzji co na siebie włożyć i jakie buty
wybrać. Cóż, my kobiety czasami tak mamy… Lubię mocne w smaku dania, dlatego w kwestii
przypraw postawiłam na sprawdzoną już wielokrotnie mieszankę myśliwską. Smaku
dopełniła oliwa aromatyzowana chili i czosnkiem oraz pasta z czarnych oliwek.
Polecam jednak ostrożnie postępować z solą, bo bardzo szybko może się okazać,
że danie jest nie do odratowania, dlatego zanim dosypałam soli sprawdziłam
stopień zasolenia przez pastę z oliwek. I słusznie, bo danie właściwie
obroniłoby się bez dosalania. Samo gotowanie poszło dość sprawnie, jedzenie
znacznie szybciej i nawet zdążyłam napić się mojej ulubionej zielonej herbaty zanim
przystąpiłam do czynności przedimprezowych.
Tortille
z pikantną polędwicą
1 polędwica wieprzowa
1 cukinia pokrojona w grubą kostkę
1 czerwona papryka pokrojona w paski
2 ząbki czosnku pokrojone w grube plasterki
2 szalotki pokrojone w plasterki
100ml przecieru pomidorowego
2 łyżeczki pasty
z czarnych oliwek
sól
świeżo mielony czarny pieprz Appetita
oliwa aromatyzowana chili i czosnkiem
Polędwicę kroimy w paski. Na
rozgrzaną patelnię wlewamy oliwę i przesmażamy na niej mięso. Zdejmujemy je z
patelni, następnie smażymy szalotkę, czosnek i paprykę. Dalej dorzucamy cukinię
i dusimy warzywa około 5 minut. Wlewamy przecier pomidorowy, dodajemy mięso,
pastę z oliwek, wszystkie przyprawy i zagotowujemy, dusimy 5 minut bez
przykrycia.
Rozgrzewamy patelnię i
podgrzewamy na niej tortille.
Następnie nakładamy na nie farsz i zwijamy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz